TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNETYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE
1 2 3 4 5 6 7





  • ODWIEDZINY:
    aby zobaczyć dokładne
    statystyki, należy kliknąć na licznik

    Online:


.:: JÓZEF SZMIGIEL ::.
Pan Józef Szmigiel trafił do naszego grona pasjonatów ze względu na swoje zamiłowanie do jazdy rowerem. Mógłby ktoś zapytać, co w tym tak szczególnego? Otóż nie każdy może pochwalić się tym, że jeździ prawie codziennie (bez względu na pogodę!) i pokonuje dziennie od 50 do 70 kilometrów. Najdłuższy jednorazowy przejazd to 100 kilometrów! Bez problemu popołudniami odwiedzał rowerem swoją mamę, która przebywała w szpitalu w… Kamiennej Górze. Pan Józef mówi, że to lekarz zasugerował mu jazdę rowerową jako sposób obniżenia wagi. Początkowo jeździł "góralem", ale był on nieodpowiedni na szosie, więc kupił lżejszą kolarzówkę. Na razie wystarcza, choć niewykluczone, że kiedyś zakupi coś nowego. Pytany o koszty innych przydatnych rzeczy podaje, że na przykład buty kosztują około 250 złotych, koszulka ze spodenkami 250 złotych, kurtka 350 złotych. Należy dodać, że nie jest to jeszcze "najwyższa półka"!

"Generalnie jeździ mi się bardzo dobrze, choć na początku miałem kilka zabawnych zdarzeń związanych z … butami. Są zapinane, więc, żeby się zatrzymać trzeba wypiąć stopy. Na początku o tym zapominałem i doświadczyłem kilku zabawnych upadków" wyznaje z uśmiechem Pan Józef. Wspomina też o kierowcach, którzy często nie tolerują rowerzystów na drodze.

Na koniec dodaje: "Bezsprzeczne walory to ruch na świeżym powietrzu, zwiedzanie okolicy. Jeżdżę sam i czasami brakuje towarzystwa. Samotna jazda ma też swoje zalety – można się wyciszyć i przemyśleć wiele spraw. Sport ten polecam każdemu".