TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNETYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE
1 2 3 4 5 6 7





  • ODWIEDZINY:
    aby zobaczyć dokładne
    statystyki, należy kliknąć na licznik

    Online:


.:: ROMAN WOŁCZAŃSKI ::.
Pasją Pana Romana Wołczańskiego jest wykonywanie obrazów metodą intarsji.*
Z zawodu jest stolarzem. Ukończył Zawodową Szkołę Stolarską w Świebodzicach, a następnie Technikum Technologii Drewna. Dodatkowo ukończył Studium Informatyczne Grafiki Komputerowej.
Pracuje obecnie w firmie Zebra Sp.z O.O. w Jaworzynie Śląskiej, która produkuje stoły.
Należy dodać, że zamiłowanie do stolarstwa odziedziczył po swoim ojcu.
Wolne chwile spędza tworząc piękne dzieła. Jego pasja zaczęła się około 7 lat temu w momencie, gdy zobaczył w Książu meble z elementami intarsji :”Nie mogłem wyjść z podziwu jak można robić takie rzeczy. Postanowiłem sam spróbować. Pomógł mi w tym mój nauczyciel Władysław Jamroziński, który kiedyś uczył mojego tatę. Zorganizował dla nas zajęcia po lekcjach i dzięki temu wiele się nauczyłem. Wykonanie prostego obrazu zajmuje około 4 do 5 godzin nieprzerwanej pracy. Bardziej skomplikowane zajmują około 10 godzin. Hobby to wymaga dużej cierpliwości. Tym bardziej, że drewno często płata figle. Okleiny , których używam, są różnej grubości, a to jest pewne utrudnienie. Do tej pory stworzyłem 11 obrazów. Są to pejzaże, kwiaty, zwierzęta, budynki. Niestety mam w domu niewiele prac, bo je po prostu rozdałem jako prezenty. Trafiły do znajomych we Francji, do rodziny w Anglii a także do rodziny w Polsce” - mówi Pan Roman.

   

   



Jego prace wzięły udział w kilku konkursach i wystawach.

 

Jeśli ktoś z was chciałby spróbować, to Pan Roman chętnie służy radą. Zachęcamy, bo jest to według Pana Romana, doskonały sposób spędzania wolnego czasu.

Co ciekawe Pan Roman jest też strażakiem-ochotnikiem w naszej OSP. Ukończył kurs dowódcy i kurs ratownika medycznego. Obecnie pełni funkcję zastępcy naczelnika.

Pan Roman jest także honorowym dawcą krwi i zachęca do oddawania jej przez innych, gdyż może to uratować czyjeś ludzkie życie.

* Intarsja, czyli zdobienie przedmiotów drewnianych przez układanie na ich powierzchni wzoru z innych gatunków drewna. Intarsja była znana już w starożytności (w Egipcie stosowana już ponad 3000 lat temu). W Europie pojawiała się sporadycznie w średniowieczu (w XIII wieku we Włoszech), a szczególnie popularna stała się od czasów renesansu do XIX wieku. Do 1562 roku intarsję wycinano wyłącznie nożem, później do tego celu wynaleziono cienka metalowa piłkę, tzw. włośnicę, która stosuje się do dziś.

Tradycyjna technika wykonywania intarsji.

Najłatwiejsza dla amatora jest technika wykonywania intarsji nożem bądź skalpelem. Polega ona na:

* przygotowaniu barwnego projektu intarsji i jednej jego kopii,
* wycięciu (nożem) z kopii jednego elementu składowego intarsji,
* podłożeniu pod wycięta część w kopii forniru o barwie i słojach podanych w kolorowym projekcie,
* wycięciu dalszej części intarsji wzdłuż konturów kopii (nóż należy trzymać pionowo, aby cięte ścianki niebyły skośne),
* przyklejeniu (paskami papieru) klejem glutenowym, wyciętej części do kopii w miejscu uprzednio wyciętego fragmentu,
* przygotowaniu i wklejeniu w ten sam sposób kolejnych elementów intarsji.

Po wklejeniu ostatniego elementu intarsja jest gotowa do nanoszenia poprawek (wszelkie niedokładności można zobaczyć posługując się lustrem). Części które nie pasuje do reszty barwy lub rysunkiem drewna można wyciąć i zastąpić innymi, a ewentualne szczeliny wypełnić kitem. Technika ta ma wiele zalet. Łatwo jest wykorzystać naturalne piękno drewna. Współczesne cienkie forniry (okleiny) łatwo dają się ciąć nożem lub skalpelem, i nie wymaga pracochłonnego sklejania. Po wykonaniu już całej intarsji, obrazu bądź mozaiki, należy nakleić gotowa intarsje na płycinę (sklejka, płyta wiórowa, itp.). Gotowy obraz należy jeszcze dokładnie wyszlifować, polakierować i gotowe.